Autor |
Wiadomość |
Łapa |
Wysłany: Czw 13:53, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
:O |
|
|
Kamciola |
Wysłany: Śro 15:11, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
o ciulu... |
|
|
Luna |
Wysłany: Wto 20:42, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
jaaa...
Jezu kolczasty!
hiahiahiahiahia! |
|
|
Łapa |
Wysłany: Wto 15:52, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
a tam jeżu pisze ... myślałam że jezu !! ;D |
|
|
Luna |
Wysłany: Nie 20:41, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
o jeżu kolczasty...
a co Łapa, coś się nie podoba? |
|
|
Łapa |
Wysłany: Nie 19:21, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
No bo Luna jest ciężko kapująca :/ on ją JEBIE !! |
|
|
Kamciola |
Wysłany: Nie 15:33, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
dobra napiszę to tak jak się czyta
Tata mowi do 7-letniego Jasia [ ] podczas spaceru w parku :
- Jasiu, zobacz jak pajak je biedronke.
- A co to jest ta dronka, tato ? |
|
|
Luna |
Wysłany: Nie 1:59, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
ja nie rozumiem
nie kapuje
kompletnie |
|
|
Kamciola |
Wysłany: Sob 22:40, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
Tata mowi do 7-letniego Jasia [ ] podczas spaceru w parku :
- Jasiu, zobacz jak pajak je biedronke.
- A co to jest ta dronka, tato ?
Dobra pisać jak zrozumiecie |
|
|
Łapa |
Wysłany: Sob 22:27, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
... nie mam czasu , żeby to przeczytać ... |
|
|
Luna |
Wysłany: Śro 21:56, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
Lucjusz Malfoy wylądował na oddziale zamkniętym w Szpitalu Św. Munga. Jak każdego ranka podczas obchodu, tak i tego dnia przyszedł do niego uzdrowiciel i zapytał:
- Wie pan już, kim pan jest?
- Oczywiście. Jestem Czarnym Panem.
- O! A kto panu o tym powiedział?
- Pan Bóg - odpowiedział Lucjusz z pełnym przekonaniem.
W tym momencie, z sąsiedniego łóżka odezwał się Lord Voldemort:
- Nieprawda! Nic takiego ci nie mówiłem!
~~*~~
Pod Trzema Miotłami pustki. Jest tam tylko dwóch pijanych klientów. Jeden z nich potknął się o nogę drugiego.
- Och, przepraszam bardzo! Nie chciałem. Może w ramach rekompensaty postawię Ci piwo?
- Ok.
Wypili, a pierwszy pyta:
- Skąd pochodzisz?
- Ja? Z Anglii.
- Serio? Ja też z Anglii! Wypijmy za Anglię!
Wypili.
- A do jakiej chodziłeś szkoły?
- W 1998 r. ukończyłem Hogwart.
- Naprawdę? Ja też! Ja też wtedy ukończyłem Hogwart!
- Co za zbieg okoliczności!
W tym czasie do lokalu wszedł trzeci klient i mówi do Rosmerty:
- Piwo kremowe poproszę. A czemu tu tak głośno?
Madame Rosmerta:
- A to tylko bliźniacy Weasley znowu za dużo wypili.
~~*~~
Dołochow pyta się Lucjusza Malfoya:
- Lucjuszu, jak myślisz, jak daleko jest Azkaban od lądu?
Malfoy:
- Myślę, że... on chyba jest... tfu, zamknij się i płyń!
~~*~~
- Neville, czemu masz jedną skarpetkę czerwona, a drugą żółtą?
- Hm... to rzeczywiście dziwna para, Harry. Ale jest cośjeszcze dziwniejsze...
- Tak?
- W kufrze mam drugą taką samą parę... |
|
|
Łapa |
Wysłany: Śro 17:00, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
hehheeeeee |
|
|
Luna |
Wysłany: Wto 21:47, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
***
Vernon Dursley u psychiatry:
- Panie doktorze, od dwóch dni słyszę jakieś głosy i nikogo przy tym nie widzę!
- Kiedy dokładnie to się panu przytrafia?
- Zawsze, gdy odbieram telefon!
***
Dudley rozmawia z kolegą.
- Oglądałem wczoraj mecz.
- Jaki był wynik?
- Nasi wygrali 2:0.
- Kto strzelił bramki?
- Pierwszą bramkę zdobył Michael Owen, a drugą jakiś Replay.
*** |
|
|
Kamciola |
|
|
Łapa |
Wysłany: Wto 18:01, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
jestem ---->> Kamila to pisała |
|
|